Aby
zacząć zabawę związaną z własnoręcznym robieniem książek czyli
introligatorstwem trzeba posiadać kilka niezbędnych narzędzi by móc
mierzyć, zaznaczać, ciąć, dziurawić, szyć i opcjonalnie kleić... wiele z tych narzędzi można zastąpić przedmiotami codziennego użytku jednakże jeżeli zabawa ma trwać dłużej to warto zaopatrzyć się w te właściwe.
Najczęściej używane będą (od lewej): kostka introligatorska, nożyczki, szpilarek, nożyk "do tapet", nóż precyzyjny exacto, ołówek i linijka metalowa (im dłuższa tym lepsza), a także mata do cięcia.
Oprócz narzędzi potrzebny nam będzie papier oraz karton lub tektura na okładki.
Nici powinny być lniane i woskowane woskiem pszczelim, by się nie plątały. Do niektórych wiązań używa się grubszych nici przypominających często sznurek jak to widać na zdjęciu. Igły do szycia książek i opraw powinny być mocniejsze niż zwykłe i mieć większe oczka, tak by sznurek mógł się zmieścić.
Moje skromne wyposażenie introligatorskie wygląda następująco:
Oprócz opisanych powyżej narzędzi często przydają mi się klipsy do papieru różnej wielkości, cążki i dziurkacz do biletów a także klej do papieru i materiałów oraz pędzel lub wałek.
Tworzenie książek, notatników oraz albumów w warunkach domowych nie powinno wymagać większej ilości narzędzi niż wymienione powyżej. Warto jednak wspomnieć, że przydaje się też:
- piłka z drobnymi ząbkami
- młotek
- kątownik lub ekierka
- cyrkiel
- krosno introligatorskie tzw. szywnica - przyrząd ułatwiający ręczne szycie książek w warunkach domowych nie jest koniecznie niezbędny, ale mam nadzieje uda mi się pokazać w osobnym poście jak w prosty sposób zbudować taki przyrząd
- prasa introligatorska - w domu można ją zastąpić dużą ilością ciężkich płaskich przedmiotów (np. stare encyklopedie lub inne książki) lub skonstruować domową wersję z desek do krojenia co przedstawię w osobnym poście.
- nożyce introligatorskie czyli gilotyna do papieru - dla uzyskania idealnie gładkich bloków papieru
- zaokrąglacze rogów itp.
Do dekoracji książek można użyć kolorowego papieru, bibuły, skóry, sztucznej skóry, płótna introligatorskiego lub tkanin różnego rodzaju, wstążek oraz gumek ale to już temat na inny post...
Mam nadzieję, iż chociaż trochę udało mi się przybliżyć Wam temat potrzebnych narzędzi. W następnym poście zrobimy coś z ich użyciem.
Zapraszam do odwiedzania oraz pozostawiania komentarzy.
Fot: Romana Goleniowska